O książce: 2019 / Zwykła komputerowa gra w czołgi nagle przeradza się w prawdziwe życie. Cóż to są za gry bogów, czy może nić Losu utkała kolejną koronkę życia? W rezultacie znane już ofierze ogniste lato 1941 roku, tylko z trzeszczącymi gąsienicami i ryczącymi silnikami, to nie jakiś olbrzym z linii KV zmierza w stronę Niemców, nie, tym razem Niemcy spotkają się z dużo większym straszniejszy i groźniejszy potwór, który pod koniec wojny będzie nosił nazwę IS-3. A finał? A do finału nie trzeba długo czekać. I podczas gdy w zbiornikach rozpryskuje się olej napędowy, a w magazynie amunicji znajdują się naboje, czołg wyrusza do bitwy. I nawet jeśli gracz jest tylko jeden, radzi sobie całkiem nieźle z całą czteroosobową załogą. Zatem GRACZ JEST NA WOJNIE!